Polowałam na nią od dłuższego czasu i nie mogłam dostać w żadnej z dwóch drogerii w moim mieście. Przeczytałam, że jest do jedna z najlepszych pomadek NUDE. Więc chciałam mieć jej w mojej kosmetyczce ;) Parę dni temu trafiłam i od razu kupiłam! Nr.52 IN THE NUDE
Jest świetna i pyszna!
pierwsze zdjęcie z lampą, a drugie bez lampy
A Wy macie swoją ulubiona pomadkę? Polecacie inne NUDE?
Polecam z Vipery weszła nowa seria Randes-Vous szczególnie odcień 67 bo to juz nude ale inne też są super:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam. ♥
OdpowiedzUsuńja nie polecam tej pomadki co masz, mam ją, owszem kolor jest piękny, ale na moich ustach jest góra 2h :(
OdpowiedzUsuńświetny blog, wiesz :)?
OdpowiedzUsuńobserwujemy :*?