niedziela, 30 września 2012

PIZZA&BRENNA

W piątek poszłam z dziewczynami na pizze, wszystkie 4 chodziłyśmy razem do podstawówki! Super, że mimo wszystkie utrzymujemy kontakt i co jakiś czas się spotykamy. Przed spotkaniem pojawiły się czarne chmury! Ale znikły i było bardzo przyjemnie, idealnie na spacer ; )

Zamiast zrobić zdjęcia PRZED to ja oczywiście PO, ale wiecie w takich chwilach się nie myśli hahaha
Tak bardzo nam smakowało! ; )

Wczoraj nic nie pisałam bo z rodzinką wybrałam się na wycieczkę. Wstałam rano i mama 'może gdzieś pojedziemy' to ruszyliśmy w kierunku Ustronia, Wisły, Równicy i Brennej. Po drodze stawaliśmy w komisach bo szukam samochodu. I trafiłam na świetny, który mi się bardzo podoba, a cenowo jest jeszcze lepiej :D Także to jakiś znak był! Wczoraj jak wróciłam to byłam padnięta, głowa mnie okropnie bolała i nie miałam sił już nic pisać.

Zaplanowany mam wpis, ciekawe czy tym razem się uda i doda się sam. Bo chce sobie planować wpisy i jak będę miała ciężki dzień albo będę długo na uczelni żeby się coś pojawiało na blogu i byście mogli czytać, komentować itp itd :)

Wszystkim Studentom życzę udanego ostatniego dnia wakacji ; )

piątek, 28 września 2012

15 HAIR PROJECT - ZDJĘCIE WŁOSÓW TYŁEM

Długo myślałam, nad tym czy brać w tym udział czy nie, ale w końcu stwierdziłam, że chętnie wezmę. Raz w tygodniu (myślę, że piątek lub sobota) będę dodawać wpis.
To zaczynamy z nr.1, czyli ZDJĘCIE WŁOSÓW TYŁEM, bo akurat mam aktualne zdjęcia.

 lipiec 2012
 
 sierpień 2012
 
 

czwartek, 27 września 2012

NO I MAMY 70!

Dziękuje pięknie za każdego jednego obserwatora! ;* W tydzień przybyło Was, aż tyle. Cieszę się bardzo, nawet nie wiecie jak :D

Właśnie skończyłam szykować wpisy, bo trochę mi się tego nazbierało w ostatnim czasie i chce sobie przygotować bo jak zaczną się studia to nie będę miała, aż tak dużo czasu na bloga ;c Wiadomo początek będzie jeszcze luźny, choć nigdy nie wiadomo. Rok temu pamiętam to w pierwszy dzień nauka już była, tak jakbyśmy studiowali już, a nie co dopiero przyszli ; )
Także mam przygotowane wpisy odnośnie zakupów, a także biorę udział w 15 HAIR PROJECT,więc co piątek będzie wpis o włosach ; )
Przez cały dzień w głośnikach mam to :

środa, 26 września 2012

NYC!

Nowe pudełeczka, jeszcze nie wiem co w nich będzie, ale najważniejsze, że je mam bo są cudowne! Szkoda, że brytyjskie motywy były tylko na dużych pudełkach, a nie na małych. Choć i tak bardzo mi się podoba NYC TAXI!

w transporcie do domu zrobiła mi się mała rysa :c


Dziś dzień lenistwa, przynajmniej w połowie :D Także mogę poświęcić czas moim włosom i posiedzieć z maską z olejem rycynowym przez kilka godzin. To jest moja ostatnia wolna środa, ehh nie chce mi się na studia wracać, za szybko ten czas leci!
W najbliższych notkach sporo o zakupach na jesień-zimę. Niestety dominują u mnie odcienie szarości i czerń. Uwielbiam takie kolory bo dobrze się w nich czuję, ale muszę poszukać jeszcze bardziej odważnych, zauroczył mnie sweterek w kolorze bordo i muszę go mieć :D
Miłego dnia! U mnie cuuuuudowne słoneczko i podobno bardzo ciepło jest, także jest energia to działania :D

poniedziałek, 24 września 2012

NEW IN!

No i mamy jesień, póki co słoneczna i oby tak zostało jak najdłużej! Mam już pierwszą grypę za sobą, oby ostatnia bo mam dość kichania, smarkania itp Wciąż tony chusteczek leżą koło mnie :D Ten weekend nie był dla mnie łaskawy, do tego wszystkiego jeszcze ósemka górna mi wychodzi! Wychodzę na prostą i nabieram sił na ten tydzień, niestety najbliższy weekend to mój ostatni przed rozpoczęciem kolejnego roku studiów. Miesiąc temu byłam happy, a dziś ani trochę! Fakt, że jest mega wesoło, ale siedzenie na nudnych wykładach, ehhh nie nie nie! No nic, damy rade i przetrwamy :D
Nowy - stary sweterek, kupiłam go na początku miesiąca i jeszcze ani razu w nim nie byłam. Muszę wybrać się na zakupy bo muszę sobie kupić parę rzeczy na jesień-zimę.

piątek, 21 września 2012

RZEPA SREUM WZMACNIAJĄCO-REGENERUJĄCE

Przeznaczone do włosów przetłuszczających się, ale z suchymi lub zniszczonymi końcówkami. Zawiera zestaw aktywnych czynników, takich jak ekstrakt z czarnej rzepy oraz specjalnie wyselekcjonowane składniki kondycjonujące, aby wzmocnić i regenerować włosy oraz przywracać im miękkość, gładkość i połysk.
  • Włosy bardziej lśniące i miłe w dotyku
  • Końcówki zregenerowane i mocniejsze
  • Wygładzone i zdrowo wyglądające
Sposób użycia: Serum wmasować w końcówki wilgotnych lub suchych włosów. Nie spłukiwać. Można również stosować do wygładzania większych partii fryzur.

Skład:  Aqua, Cyclopentasiloxane, Cyclomethicone, Isopropyl Myristate, Propylene Glycol, Dimethiconol, Polyaquaternium-37, Phenyl Trimethicone, Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Polyaquaternium-10, PPG-1 Trideceth-6, Hydroxyethylcellulose, Raphanus Sativus Estract, Alcohol Denat., Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Silk, Triethanolamine, Disodium EDTA, Parfum, Benzyl Salicylate, Buthylphenyl, Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonete, Linalool, [+/- DMDM Hydantoin, Iodopropynyl, Butylcarbamate, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone]. 

Cena: 8-9zł


Użyłam go tylko raz, więc moją opinię dodam za jakiś czas. Póki co zapach nie jest straszny, włosy nie są obciążone, końcówki są gładkie i miękkie. Mam nadzieję, że się sprawdzi i pomoże mi z suchymi końcówkami, nawilży, a dzięki temu nie będę miała problemów z elektryzującymi się włosami.

Ktoś z Was używał może? :)

środa, 19 września 2012

60!

Nawet nie wiecie jak się ciesze, że mam już 60 obserwatorów. DZIĘKUJĘ za odwiedziny i za każdy pozostawiony komentarz :) Jeśli macie uwagi lub sugestie to proszę pisać.


Dziś fatalnie się czuje, raz pogoda okropna, a dwa jakieś grypsko mam. Niestety nie mogę leżeć w łóżku, bo muszę jeździć! Aspiryna na noc i jutro będzie lepiej :D

niedziela, 16 września 2012

ALTERRA - NAWILŻAJĄCA ODŻYWKA 'GRANAT I ALOES'

Już kilka razy miałam ją w koszyku, ale zawsze rezygnowała. W końcu stwierdziłam, że muszę sprawdzić jak działa, szczególnie zachwycona opinia innych blogerek jak i dobra opinia na wizażu.

W odżywce zostały wykorzystane wybrane składniki najlepszej jakości. Wysokowartościowa kompozycja roślinna z ekstraktem z aloesu, granatu i kwiatu akacji pielęgnuje, nawilża oraz wzmacnia zmęczone, suche i zniszczone włosy.
Produkt:
- wolny od syntetycznych barwników, aromatów i konserwantów,
- bez silikonów, parafiny i innych produktów naftowych,
- przebadany dermatologicznie,
- wegański.

Skład: Aqua, Alcohol*, Stearamidopropyl Dimethylamine, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Myristyl Alcohol, Glycine Soja Oil*, Punica Granatum Seed Oil*, Ricinus Communis Oil*, Punica Granatum Extract*, Aloe Barbardensis Extract*, Acacia Farnesiana Extract*, Lauroyl Sarcosine, Sodium Lactate, Hydroxyethylcellulose, Carthamus Tinctoris Oil*, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil
Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citronellol**, Citral**,
* Składniki z certyfikatem rolnictwa ekologicznego
** Naturalne olejki eteryczne





Zapach w sklepie mi się nie spodobał i temu też zwlekałam z kupnem odżywki. Na włosach jest całkiem ok, nie przeszkadza mi. Włosy po odżywce są gładkie, miękkie w dotyku. Pierwszy raz zastosowałam OSO - czyli odżywka, szampon i odżywka. Odżywkę nałożyłam tylko na końcówki żeby mi się nie poplątały i tu muszę powiedzieć, że spisało się rewelacyjnie. Jeszcze nigdy nie stosowałam takiej metody, bałam się obciążenia włosów, ale mój obecny szampon niestety robi mi straszne kołtuny i przez to niszczą się włosy i okropnie wypadają! (Odżywka zdecydowanie ułatwiła mi rozczesywanie włosów.) Po tym sposobie nie miałam problemów z końcówkami, włosy są mega przyjemne w dotyku :D Nawet mam wrażenie, że włosy są mniej puszące (szczególnie z przodu gdzie mam źle wycieniowane, zniszczone, rozdwojone ). Mam nadzieję, że nie obciąży mi włosów. Zobaczymy jak to będzie przy dłuższym stosowaniu, póki co jestem zadowolona ;)

piątek, 14 września 2012

GUMKA OWIJKA

Przede wszystkim mega mega fajna gumka! Po drugie spodobały mi się złote elementy. A po trzecie to przepraszam za zdjęcia ale robione przy złym świetle dlatego są z lampą no i niezbyt dobrze jestem ubrana bo mam na sobie bluzę, a lubię tak chodzić po domu i nie chciało mi się specjalnie przebierać. W sumie robienie zdjęć wszyło spontanicznie, pod wpływem chwili. A co do gumki, bardzo fajna sprawa! Jestem mega z niej zadowolona i nie kosztowała mnie wcale tak dużo.


DO KUPIENIA TUTAJ:
cena: z 23zł na 13zł :)!

środa, 12 września 2012

AKCJA WŁOSY #4 AMPUŁKI WZMACNIAJĄCE - JOANNA 'RZEPA'

Ampułki wzmacniające Rzepa przeznaczone są dla włosów przetłuszczających się, ze skłonnością do łupieżu i wypadania. Zawierają bogaty zestaw aktywnych składników - ekstrakt z czarnej rzepy oraz inne wyselekcjonowane ekstrakty naturalne, a także witaminę PP, mentol, dermosacharydy i prowitaminę B5, aby skutecznie zmniejszyć przetłuszczanie się skóry głowy oraz działać energizująco i wzmacniająco. To specjalistyczny produkt do wcierania w skórę głowy, który pozwala osiągnąć wyjątkowe rezultaty przy regularnym stosowaniu. Unikatowa receptura preparatu oparta jest na starannie dobranych składnikach działających stymulująco, wzmacniająco i energizująco na cebulki włosowe. Zawiera wyjątkowo wysokie stężenie ekstraktu z czarnej rzepy, uznawanej przez medycynę ludową za jeden z najskuteczniejszych, naturalnych środków wzmacniających i zapobiegających wypadaniu włosów.

Skład:  Aqua, Alkohol Denat., PEG-75 Lanolin, Raphanus Sativus Extract, Urtica Dioica Extract, Arcitium Lappa Extract, Humulus Lupulus Extract, Glycogen, Glycerin, Niacinamide, Panthenol, Menthol, Allantoin,Citric Acid, Dmdm Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone


 

Kupiłam to wczoraj, dałam 20zł w drogerii natura.Nie miałam zbytnio czasu by szukać, kolejne opakowanie postaram się kupić w nieco mniejszej cenie, poszukam w aptekach. Zacznę stosować od przyszłego poniedziałku, ampułki są dość duże i czytałam, że jedna spokojnie starczy na dwie aplikacje. Zobaczę jak to będzie u mnie i też postaram się je tak podzielić bo jedna na raz to dość sporo. Piszą żeby stosować minimum 3 razy w tygodniu, przed myciem włosów. Ja mam w planach zostawić to na noc, jeśli tylko zapach będzie do zniesienia. Mam także szampon z tej serii także będę nim myć włosy rano. Mam nadzieję, że pomoże mi to na wypadanie bo w ostatnim czasie jest koszmar z tym problemem. 
Stosował ktoś ? Co sądzicie? Może macie jakieś porady odnośnie stosowania?

MASECZKA ;)

Sporo na moim blogu ostatnio o włosach, ale jest to mój obecny problem i czytam ciągle coś nowego z czym chętnie się podzielę :) Moim obecnym problemem jest puszenie się i straszne wypadanie. Właśnie siedzę z maseczka na głowie, CREMA AL LATTE + olejek rycynowy. A w między czasie szykuje post o produkcie, który może mi pomoże ;)

zdjęcia z maja jak przygotowywałam się do podcięcia włosów ;d a takie długie miałam!

poniedziałek, 10 września 2012

ZIOŁOWA PŁUKANKA - RUMIANEK

Coś dla blondynek ;) Wywar z rumianku to idealna płukania do włosów (zwłaszcza blond włosy - naturalnie rozjaśnia i daje świeży wygląd, a jasnobrązowym daje naturalne refleksy). Włosy stają się bardziej podatne na układanie, odzyskują połysk i blask, łagodzi podrażnienia.


RUMIANKOWA PŁUKANKA DO WŁOSÓW

  • 1/2 szklanki suszonych kwiatów rumianku lub gotowa herbata ze sklepu
  • 4 szklanki wody
Gotować razem przez 5 minut. Przecedzić. Płukać włosy wywarem zaraz po ich umyciu.


 

sobota, 8 września 2012

BABYDREAM SZAMPON

Delikatnie i dokładnie oczyszcza skórę głowy i pielęgnuje włosy niemowlęcia. Proteiny pszenicy zapobiegają elektryzowaniu się włosów (będzie dobry na zimę dla mnie!). Szampon może być także stosowany do codziennej pielęgnacji włosów przez dorosłych. Produkt zawiera rumianek i pantenol. Nie zawiera barwników i konserwantów oraz składników pochodzenia zwierzęcego.

Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Lactate, Triticum Vulgare Germ Extract, Panthenol, Glyceryl Caprylate, Lactic Acid, Chamomilla Recutita Extract, Parfum.
 


Jeśli o mnie chodzi to do codziennego użytku mówie 'nie' ale jestem na 'tak' jeśli chodzi o zmywanie oleju rycynowego z głowy, radzi sobie z nim świetnie. Jest też dobry do dokładnego oczyszczania głowy raz w tygodniu. Lubię jego zapach! Cena wyśmienita (obecnie w promocji za 2,5zł ), dostępny w każdym Rossmannie, delikatny dla włosów. Niestety trochę plącze długie włosy ale przy takiej ilości plusów to nie jest źle ;)

piątek, 7 września 2012

AKCJA WŁOSY #3 SIEMIE LNIANE

Trochę zaniedbałam moją akcje bo przez wakacje nic nie zrobiłam. A od przerwy w tabletkach CP niestety nie wróciłam już do nich. Ale od dziś się to zmienia także 2razy dziennie CP łykamy! Do tego wczoraj zrobiłam sobie maseczkę z olejem rycynowym. Użyłam do tego CREMA AL LATTE , do starego pojemniczka wlałam olej rycynowy (lekko podgrzałam) i wymieszałam z maseczka. Trzymałam przez 2h, potem zmyłam szamponem dla dzieci Babydream (obecnie w Rossmannie za 2,5zł ). Jestem mega zadowolona, moje włosy są błyszczące, miękkie w dotyku, wyglądają zdrowiej, mniej się puszą po umyciu. Nie widzę, żeby były obciążone, nie są przetłuszczone mimo tego, że umyłam je tylko raz.

Od kilku dni pije siemie lniane 2 razy dziennie i dopiero dziś przeczytałam, że jest dobre na włosy! Ja mam w domu siemie lniane mielone, takie jak na zdjęciu. Nie przepadam za nim, smak nie jest zły tylko bardziej przeszkadza "glutek" i "fusy". Dlatego pije go jednym tchem :D




MASECZKA DO WŁOSÓW Z SIEMIENIA LNIANEGO
Siemię lniane może być używane także jako odżywka do włosów ponieważ wydzielany przez nasiona śluz skutecznie nawilża suche i zniszczone włosy. Taki kompres z siemienia lnianego sprawi, że włosy będą bardziej błyszczące, zregenerowane, nawilżone. Będą się także lepiej układały.

Składniki:
2 łyżki siemienia lnianego,
woda.

Wykonanie:
Siemię lniane zagotować w szklance wody. Gdy trochę przestygnie przesiać ziarenka przez gęste sitko, a powstałą “żelową” substancję wetrzeć we włosy, owinąć je w folię lub czepek, dodatkowo przykryć ręcznikiem i ponosić na głowie przez minimum godzinę.


ŻEL DO WŁOSÓW Z SIEMIENIA LNIANEGO
Ten w stu procentach naturalny żel do włosów polecam szczególnie do włosów kręconych – nie obciąża ich, nie skleja, nabłyszcza, sprawia, że łatwo się rozczesują.
Raz przygotowany żel można przechowywać w lodówce przez około 3 tygodnie.

Składniki:
50 gram siemienia lnianego,
woda,
olejek eteryczny,
dwa niewielkie garnuszki,
drewniana łyżka do mieszania,
sitko z bardzo drobnymi oczkami.


Wykonanie:
Wieczorem wsypać siemię do sitka, a sitko wstawić do garnuszka z wodą (wody powinno być tylko tyle, aby przykryła siemię). Zostawić tak przygotowane siemię lniane w wodzie przez całą noc.
Przez noc siemię wytworzy naturalną otoczkę żelu wokół ziarenek.
Rano należy wyciągnąć z garnuszka sitko z siemieniem i włożyć je do drugiego, pustego garnka. Następnie należy przełożyć zawartość pierwszego garnuszka – łyżka po łyżce, przecedzając żel do drugiego garnka, delikatnie mieszając ziarenka siemienia, tak aby cała zawartość pierwszego garnuszka przefiltrowała się przez sitko do drugiego.
Przecedzony żel postawić na wolnym ogniu, uważając, aby nie zaczął się gotować i ciągle mieszając drewnianą łyżką doprowadzić go do gęstszej konsystencji, podobnej do żelu do włosów.
Zdjąć z ognia, wystudzić. Można dodać do niego parę kropelek olejku eterycznego, aby nadać mu dowolny, ulubiony zapach.
Włożyć do szklanego słoiczka i przechowywać szczelnie zamknięty w lodówce.



środa, 5 września 2012

HELP! RUDY CZY MINT?

Nie umiem zdecydować, najpierw chciałam mint ale potem spodobał mi się rudy. Pomóżcie, który wybrać?
  
czy? 
 

Jest jeszcze opcja by kupić dwa bo są za jedyne 4zł ale po co mi dwa takie same ;p


Do kupienia tutaj!
 

FILM: DRUHNY

"Świetna komedia wyprodukowana przez Judda Apatowa. To "Hangover" dla kobiet. Film opowiada o przedślubnych perypetiach druhen, które wybierają się do Las Vegas. Mnóstwo znakomitych dialogów i fantastyczna muzyka zapewnią znakomitą wakacyjną rozrywkę."

 




Jeszcze tak beznadziejnego filmu to ja w życiu nie widziałam! Głowna bohaterka to jakaś ofiara losu, jeśli to miałabyś kobieca wersja 'Hangover' to aż wstyd. Oglądałam ten film w nocy, w połowie chciałam wyłączyć, ale pomyślałam, że może będzie lepiej i zobaczę do końca. Komedią jest nazywanie tego filmu komedią, ale fakt uśmiałam się momentami, że jest to aż tak głupie xD