Jak byłam gówniarą to kompletnie nie zdawałam sobie sprawy z tego co robię moim włosom. Oczywiście nikogo nie słuchałam jak mówili, zniszczysz sobie włosy, nie rób tak. Nie słuchałam i teraz są tego skutki, także czasami warto posłuchać starszych ;) Ale jak nie popełnimy błędów to się nie nauczymy, a ja wnioski wyciągnęłam z tego.
1. Nigdy nie będę już męczyła moich włosów prostownicą ( od ponad 2 lat stosuję się do tej zasady i nigdy nie będę codziennie prostować włosów, ewentualnie 'od świeta' jeśli będzie taka potrzeba).
2. Suszarka także odchodzi na bok i używać będę jej tylko w nagłych sytuacjach i tylko z chłodnym nawiewem, żadnego ciepłego powietrza!
3. Nigdy więcej nie pocieniuje moich włosów, przy tym mogę dodać fryzurę typu emo, którą miałam i nigdy więcej nie chce mieć!
4. Nigdy nie zrobię sobie dredów, ani doczepianych włosów.
5. Nigdy nie zmienię koloru na czarny, ani na niebieski, czerwony itp
6. Nigdy nie obetnę włosów na łyso!
7. Nigdy nie wygolę boku.
8. Krótkim włosom mówię NIGDY! ; ) chyba, że po 40 :D
Ja niestety byłam zmuszona ściąć włosy na bardzo krótko i doświadczenie mi mówi: Nigdy, nie mów nigdy...
OdpowiedzUsuńA ja jestem zakochana w dread'ach!!! Niestety nie w tym ciele:)
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy - marzę o dreadach :d Ale to chyba jakbym się decydowała na bardzo krótkie włoski, czyli jeszcze długo nie :P
OdpowiedzUsuńTak jak ty, krótkim włosom u siebie mówię nie! ;D
OdpowiedzUsuń