A co do kremu do opisywałam go TUTAJ.
Można go kupić na stronie http://www.sklep.myorganic.pl/
Co ja o nim sądzę?
Ma on specyficzny zapach, ciężko mi dokładnie określić z czym mi się on kojarzy, ale nie przeszkadza mi ani trochę, jest on bardzo delikatny. Mam wrażenie, że jest to prawdziwy zapach, taki jaki powinien być, bez chemii, która jest w drogeryjnych kosmetykach. Ja go lubię, a często mam tak, że zapachy mi nie podchodzą.
Stosowałam go zawsze na noc, powinnam była także spróbować z rana przed nałożeniem makijażu. Kompletnie o tym nie pomyślałam! Może dlatego, że rano zawsze używam kremu Bambino, weszło mi to w nawyk i nawet jeśli wieczorem stosuje różne kremy to z rana musi być Bambino :D
Konsystencja kremu jest dla mnie idealna, nie za gęsta i nie za wodnista. Wchłania się szybko, więc nie ma problemu, że połowa kremu zostaje na pościeli. Także po tym kremie nie mam uczucia lepkości, co bardzo mnie wkurza i czego nie lubię. Co do wydajności to jedna próbka starczyła mi na dwie aplikacje, więc raczej jest wydajny.
Jeśli chodzi o jego działanie to bardzo jestem zadowolona! Nawilża skórę, z rana budzę się i czuje się świetnie, a moja cera wygląda zdrowo! Jest miękka i przyjemna w dotyku, żadne niespodzianki nie pojawiają się na mojej twarzy. Moja twarz była dzięki niemu bardzo dobrze odżywiona.
Jedynym i najgorszym minusem jest cena.
Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś będę miała okazje stosować ten krem.
P.S. ZAPRASZAM WAS SERDECZNIE NA MOJEGO FACEBOOKA :)
hmm, ciekawy krem ;)
OdpowiedzUsuń+ dodałam do obserwowanych ;)
psychodelax3.blogspot.com
zosatłaś otagowana:
OdpowiedzUsuńhttp://roznoscikosmetyczne.blogspot.com/2012/12/liebster-blog.html