Będąc dzisiaj w sklepie, w IKEI odkryłam coś co mi się marzy, a mianowicie swoja własna mała i przyjazna kawiarenka. Już kiedyś o tym marzyłam, a dziś stojąc w jednym boksie zrobionym na kawiarenkę poczułam coś dziwnego, niesamowite uczucie. Takie pragnienie, które ogarnęło mnie i nie chce wyjść z mojej głowy. Nie wiele jest rzeczy, które chciałabym mieć, ale byłabym bardzo szczęśliwa gdybym mogła pracować w takim uroczym miejscu. Może kiedyś los się do mnie uśmiechnie i będzie mi dane posiadać kawiarenkę.
Pokaże Wam zdjęcia, które udało mi się zrobić :
Przechodzę kryzys z pielęgnacją włosów od 13 grudnia, dopiero wczoraj nałożyłam na nie olejek ;c Nie jestem z siebie zadowolona, ale nie miałam sił ani chęci, tydzień przed świętami byłam tak zmęczona, że marzyłam tylko o tym by iść spać. Muszę to zmienić i wrócić do regularnej pielęgnacji!
ZAPRASZAM WAS SERDECZNIE NA MOJEGO FACEBOOKA & TWITTERA
uwielbiam meble z ikei są proste i takie typowo rodzinne :) mam całą kuchnię z ikea i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńCudowna kawiarenka:)Też bym mogła taką mieć i jeszcze żeby była zapełniona gośćmi:)
OdpowiedzUsuńikea ma w ogóle fajne wyposażenie do wnętrz. a kawiarenka w domu to całkiem fajna sprawa:)
OdpowiedzUsuńMmmm, urocze miejsce <3 Znam kogoś kto może Ci pomóc spełnić to marzenie ;) Pozdrawiam, żona M.10 <3
OdpowiedzUsuń