wtorek, 8 stycznia 2013

#6 LIRENE - PODKŁAD MATUJĄCY - NATURE MATTE CAPPUCCINO

EDIT.
Ze względu na mój wczorajszy wpis z butami, ten pozostał w jego cieniu, dlatego aktualizuje go dzisiaj :) Chciałabym poznać Waszą opinie odnośnie tego podkładu :)

Pierwsza recenzja kosmetyku w tym roku i będzie to podkład matujący firmy Lirene. Kupiłam go na przecenie bo jakby inaczej :)


"Fluid matujący oparty został na doskonałej formule zawierającej mikrogąbeczki,witaminę E i wosk pszczeli. Mikrogąbeczki pochłaniają nadmiar sebum znajdującego sie na skórze,dzięki czemu skóra pozostaje aksamitne matowa przez długi czas.Wosk pszczeli wzmacnia efekt poprzez pozostawienie na skórze delikatnego filmu, podwyższającego stopnień nawilżenia skóry.Witamina E ma doskonałe właściwości przeciwrodnikowe."


  • Dobra konsystencja, nie jest gęsty ani wodnisty, idealny jak dla mnie. 
  • Kolor bardzo dopasowany, nie jest ciemny i nie jest bardzo jasny. Chociaż wielkiego wyboru nie ma, bardzo mała gama kolorów , ja mimo tego jestem zadowolona bo ten odcień mi pasuje. Cappucciono jest według mnie jaśniejsze od Naturalnego.

  • Czy matuje? Myślę, że na jakiś czas, ale nie możemy oczekiwać czegoś wielkiego po nim. Osoby z problematyczną cerą mogą mieć problem, ja ostatnim czasem nie mam większych problemów i dzięki temu mi pasuje i jestem zadowolona. 
  • Lekko kryje i wyrównuje koloryt skóry, wiadomo po kilku godzinach przydają się poprawki.


  • Zapach przyjemny, chociaż zapach WAKE ME UP jest dla mnie najlepszy!
  • Nie robi maski, smug i innych podobnych rzeczy.
  • Bardzo lekki, nie zapycha porów.
  • Opakowanie wygodne, po otwarciu nic nie wypływa tak jak w przypadku Maybelline Affinitone.
  •  Mam go bardzo długo, pisałam o nim w październiku w poście ILE WARTA JEST MOJA TWARZ? i mniej więcej od tego czasu zaczęłam go używać także mega plus pod tym względem z mojej strony.
  • Cena bardzo bardzo fajna! Portfel zadowolony :D
  • Dostępny w każdym Rossmannie.

Ja jestem bardzo zadowolona i całego serca polecam Wam, bardzo dobra opinia na Wizażu też zachęca do przetestowania :)


ZAPRASZAM WAS SERDECZNIE NA MOJEGO FACEBOOKA  & TWITTERA

15 komentarzy:

  1. Miałam go, ale coś mi w nim nie pasowało. Już teraz nawet nie pamiętam co :P

    OdpowiedzUsuń
  2. omijam podkłady tej firmy z daleka, u mnie każdy daje maskę :/

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie niestety ten podkład nie podszedł, bardzo szybko się ścierał...

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś miewałam podkłady Lirene, a teraz przerzuciłam się na Pharmaceris :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a mnie korci Liren'owski City Mat :)

    OdpowiedzUsuń
  6. raz miałam jakiś podkład z Lirene, był całkiem dobry.

    OdpowiedzUsuń
  7. DObra opinia, dziękuję za radę! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzieki za recenzje. Super blog, masz swietny styl. Zapraszam do siebie i na rozdanie!
    Kisses
    Aga

    GIVEAWAY with Choies!!! 50 WINNERS!!!
    GIVEAWAY with Choies!!! 50 WINNERS!!!
    www.agasuitcase.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam go aktualnie i jest rewelacyjny w tej kategorii cenowej. Trzyma się buzi, ale nie ściąga oraz nie świeci się. Stapia sę fajnie z buzią i kryje. Jedyny minus to nie jest zbyt wydajny, bo jeśli chcesz go dobrze rozsmarować trzeba użyć nieco więcej. W skali od 1-10 daję 9 z czystym sumieniem, gdyż miałam Vichy Normaderm i był w porównaniu z Lirene (i ośmielę się powiedzieć z byle podkladem) beznadziejny. Lirene cappuccino sprawdza się na pewno zimą, a latem? Zobaczymy:) Dodam jeszcze, iż mam buzię z problemami i mimo to odpowiada mi w/w produkt:)

      Usuń
  9. witaj
    skontaktuj się proszę ze mną mailowo
    sonja-r@wp.pl

    w kwestii...
    niespodzianka ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. mam mieszane uczucie, troche kiepski jest, slabo kryje

    OdpowiedzUsuń
  11. To ciekawe, oby na dłuższą metę nie zrobił CI takiej szkody jak mi. Mnie totalnie po nim opryszczyło i zapchało..

    OdpowiedzUsuń
  12. Osobiście nie próbowałam, ale koleżanka jest z niego całkiem zadowolona

    Pozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam mieszaną skórę z przebarwieniami i krostkami. Używam tego podkładu ładnych parę lat (2-3 lata). Niedawno zmieniłam na Garnier bb krem i po 2 miesiącach moja skóra jest przesuszona, wygląda staro, nieładnie, blado. Najgorsze w tym jest to że wystąpiła reakcja alergiczna na ten krem - spuchnęła nie górna powieka oka!!!! Dlatego wróciłam do tego podkładu Lirene. Wszystko wróciło do normy.
    Reasumując = bardzo dobry podkład, nie zapycha porów, nawilża skórę, nadaje ładny kolor twarzy + dobra cena.
    Minusem może być tylko to że nie jest zbyt trwały.

    OdpowiedzUsuń
  14. Szukam czegoś jednak bardzo delikatnego i lekkiego :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz ! :)

Na pytania postaram odpisać się pod wpisem :)
Jeśli chcesz to dodaj do obserwowanych ;)