Styczeń dobiega końca a wraz z nim koniec Akcji Zapuszczania Włosów!!! Jestem ciekawa efektów, muszę zrobić zdjęcie w przyszłym tygodniu, bym mogła porównać z tym z listopada.
Końcówki nadają się do podcięcia już, 3miesiące bez fryzjera, więc już jestem umówiona po egzaminach na cięcie, które chodzi za mną od ponad miesiąca, ale nie mogłam bo akcja trwała ;D
Dziś robię sobie wolne i nie będę nic robić :D Oprócz oglądania filmów i jedzenia :D
Czas na śniadanie :D
tumblr
ZAPRASZAM WAS SERDECZNIE NA MOJEGO FACEBOOKA & TWITTERA
pyszne śniadanko :))
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się taki dzień "nicnierobienia" - odpoczywaj sobie;))
OdpowiedzUsuńMmm naleśniczki wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dodaję do obserwowanych Koleżankę z Malinowego Klubu :-)
ja mam trochę więcej do zaliczenia niż 4 haha no ale mam nadzieję, że mi się uda:)
OdpowiedzUsuńale mi smaka zrobiłaś ;c
OdpowiedzUsuńojej ale smakowicie to wyglada :)
OdpowiedzUsuńteż chce!
OdpowiedzUsuńNo kochana jakie Ty sobie śniadanka serwujesz:)Ja dzień zaczynam od otrąb:P
OdpowiedzUsuńAle pyszne śniadanko..:D
OdpowiedzUsuń