Kupiłam je w sklepie zielarskim za 3,20zł. Firmy Kawon - podobno dobra firma jeśli chodzi o ziółka :D
Muszę tylko poczytać w internecie o tym jak ich używać. Dużo informacji jest na temat naparu z kozieradki, a mnie bardzo mnie interesuje płukanka, czy ktoś z Was stosował? Jeśli tak to bardzo proszę o informacje. Ja tak bardzo nie lubię wcierek - ale będę musiała się do nich przekonać. Bo napar z nasion kozieradki ma sporo pochwał. Kuracja Joanna Rzepa niestety wciąż leży...
Jeśli używacie nasion kozieradki to chętnie dowiem się w jaki sposób, także jak coś wiecie to piszcie, a ja tymczasem idę poszukać w internecie coś na ten temat.
ZAPRASZAM WAS SERDECZNIE NA MOJEGO FACEBOOKA & TWITTERA
Ja czytałam tylko, że pomaga na porost włosów, ale jak tego używać to nie mam pojęcia :D
OdpowiedzUsuńja jedną łyżeczkę zmielonych nasion kozieradki zalewam 3/4 kubka wody. Zaparzam i czekam aż wystygnie.
OdpowiedzUsuńUżywam od poniedziałku-"obaczymy"
OdpowiedzUsuńnie używałam, ale czytałam coś o kozieradce gdzieś.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że receptura się przyda :))
OdpowiedzUsuńBardzo mnie interesują właściwości kozieradki, dlatego będę wyczekiwała Twojej opinii jak się sprawdza ta roślina:)
OdpowiedzUsuńJa używam jako wcierkę przed myciem ;) Nie polecam płukanki, bo kozieradka bardzo śmierdzi i zapach długo się utrzymuje ;p
OdpowiedzUsuń