Oglądanie tego filmu o 4 nad ranem przynosi dobrą opinię o nim xD Film dobry, pomysły Wielebnego Franka śmieszne, lubię R.Williamsa, więc byłam pozytywnie nastawiona na oglądanie go. W czasie nudnego dnia można sobie pooglądać i zrelaksować się, a nawet pośmiać ; )
Film opowiada o perypetiach świeżo zaręczonego Bena Murphy'ego (John Krasinski) i jego narzeczonej Sadie Jones (Mandy Moore), którzy zawsze marzyli o tradycyjnym ślubie w rodzinnym kościele. Problem w tym, że w ułożonym z dwuletnim wyprzedzeniem harmonogramie ceremonii kościoła św. Augustyna pozostał tylko jeden wolny termin na zorganizowanie uroczystości ślubnej, a charyzmatyczny pastor, wielebny Frank (Robin Williams), nie udzieli błogosławieństwa Benowi i Sadie, jeśli młodzi nie ukończą jego opatentowanego i niezawodnego kursu przedmałżeńskiego. Szokujące zajęcia, dziwaczne zadania domowe i nabożne manipulacje uświadomią Benowi i Sadie, czy nadają się, by stanąć wspólnie przed ołtarzem... i żyć długo i szczęśliwie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz ! :)
Na pytania postaram odpisać się pod wpisem :)
Jeśli chcesz to dodaj do obserwowanych ;)