Zrobiłam zdjęcia pomadki, po czym teraz szukam i ich nie ma także wstawię zdjęcie z internetu.
Co do pomadki, to kupiłam ją jakiś czas temu w promocji, a wiadomo w zimę to różnie bywa z ustami. W tym roku nie mam większych problemów i stosuje ją tylko wtedy kiedy mi się to przypomni, bądź na nudnych wykładach kiedy nie mam co robić :D
Nie powoduje ona nic złego, a czy pomaga? Nie mam problemów z ustami obecnie także nawet ciężko mi powiedzieć jak ona sobie radzi z cięższymi przypadkami. Myślę, że w jakimś stopniu chroni usta przed wysuszeniem i popękaniem. Jest bezbarwna, także pozostawia tylko połysk na ustach nie zmieniając ich kolor, co jest dla mnie bardzo istotne. Zapach bardzo delikatny.
Jeszcze tylko jutro i wolne, moja głowa już nie pracuje, a w pakiecie z grypą i katarem to już kompletnie nie ogarniam. Jestem wykończona, ciągle chce mi się spać. Dlatego marzy mi się dzień, w którym wstanę sobie spokojnie o 9. Niestety przerwa świąteczna nie będzie taka dobra, bo mam sporo do zrobienia i trzeba przygotować się na sesje. Także lenistwa nie będzie za dużo :D Ale koniecznie muszę nadrobić Plotkarę!
Polecacie jakieś dobre filmy?
ZAPRASZAM WAS SERDECZNIE NA MOJEGO FACEBOOKA :)
Jakiś czas temu kupiłam w prezencie koleżance czerwoną wersję tej pomadki i była bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńPS Obserwuję koleżankę z malinowego klubu ;)
nigdy nie stosowała pomadki Isana, aktualnie wszystkim polecam rokitnikową :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tej pomadki, chociaż u mnie pełno jest pomadek i błyszczyków, bo ja zawsze mam suche usta hehe
OdpowiedzUsuńMam tą pomadkę tylko różową, nadaje delikatnego kolorku i sprawuje się całkiem ok ale również nie mam problemu z ustami :) Jako Malinowa Klubowiczka dołączam do obserwujących :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszelkie pomadki ochronne. i zawsze mam ich zbyt mało :)
OdpowiedzUsuńWitam koleżankę z Malinowego klubu ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o pomadki na zimę to ja jestem wierna mojej Nivei oliwkowej ;)
Zdrowiej! ;) A filmy chętnie polecę "October Baby" albo "Nietykalni" ;)
Jeszcze nie miałam tej pomadki, ale może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTej akurat nie miałam, ale często sięgam po ochronne, teraz nagminnie:)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci 'Wywiad z Wampirem':)
OdpowiedzUsuńOczywiście, obserwuję koleżankę z klubu
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie używałam ich jeszcze :) Pozdrawiam koleżankę z Malinowej Krainy i dołączam do obserwujących :)
OdpowiedzUsuńfajne są te pomadki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie Malinową Klubowiczkę i zapraszam do siebie;)
jako Malinowa Klubowiczka dołączam do obserwatorów :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam kolezankę z mailonwego klubu i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńTeraz używam do ust nierafinowanego masła shea i nie zamienię go na nic innego!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu i dodaję do obserwowanych! ;)