środa, 19 grudnia 2012

POMADKA ISANA HYDRO

Zrobiłam zdjęcia pomadki, po czym teraz szukam i ich nie ma także wstawię zdjęcie z internetu. 

Co do pomadki, to kupiłam ją jakiś czas temu w promocji, a wiadomo w zimę to różnie bywa z ustami. W tym roku nie mam większych problemów i stosuje ją tylko wtedy kiedy mi się to przypomni, bądź na nudnych wykładach kiedy nie mam co robić :D 

Nie powoduje ona nic złego, a czy pomaga? Nie mam problemów z ustami obecnie także nawet ciężko mi powiedzieć jak ona sobie radzi z cięższymi przypadkami. Myślę, że w jakimś stopniu chroni usta przed wysuszeniem i popękaniem. Jest bezbarwna, także pozostawia tylko połysk na ustach nie zmieniając ich kolor, co jest dla mnie bardzo istotne.  Zapach bardzo delikatny.


Jeszcze tylko jutro i wolne, moja głowa już nie pracuje, a w pakiecie z grypą i katarem to już kompletnie nie ogarniam. Jestem wykończona, ciągle chce mi się spać. Dlatego marzy mi się dzień, w którym wstanę sobie spokojnie o 9.  Niestety przerwa świąteczna nie będzie taka dobra, bo mam sporo do zrobienia i trzeba przygotować się na sesje. Także lenistwa nie będzie za dużo :D Ale koniecznie muszę nadrobić Plotkarę!
Polecacie jakieś dobre filmy?

ZAPRASZAM WAS SERDECZNIE NA MOJEGO FACEBOOKA :)

14 komentarzy:

  1. Jakiś czas temu kupiłam w prezencie koleżance czerwoną wersję tej pomadki i była bardzo zadowolona ;)
    PS Obserwuję koleżankę z malinowego klubu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdy nie stosowała pomadki Isana, aktualnie wszystkim polecam rokitnikową :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie miałam tej pomadki, chociaż u mnie pełno jest pomadek i błyszczyków, bo ja zawsze mam suche usta hehe

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tą pomadkę tylko różową, nadaje delikatnego kolorku i sprawuje się całkiem ok ale również nie mam problemu z ustami :) Jako Malinowa Klubowiczka dołączam do obserwujących :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię wszelkie pomadki ochronne. i zawsze mam ich zbyt mało :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam koleżankę z Malinowego klubu ;)
    Jeśli chodzi o pomadki na zimę to ja jestem wierna mojej Nivei oliwkowej ;)
    Zdrowiej! ;) A filmy chętnie polecę "October Baby" albo "Nietykalni" ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie miałam tej pomadki, ale może wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tej akurat nie miałam, ale często sięgam po ochronne, teraz nagminnie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Polecam Ci 'Wywiad z Wampirem':)

    Oczywiście, obserwuję koleżankę z klubu
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie używałam ich jeszcze :) Pozdrawiam koleżankę z Malinowej Krainy i dołączam do obserwujących :)

    OdpowiedzUsuń
  11. fajne są te pomadki:)
    pozdrawiam serdecznie Malinową Klubowiczkę i zapraszam do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  12. jako Malinowa Klubowiczka dołączam do obserwatorów :))

    OdpowiedzUsuń
  13. pozdrawiam kolezankę z mailonwego klubu i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Teraz używam do ust nierafinowanego masła shea i nie zamienię go na nic innego!
    Pozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu i dodaję do obserwowanych! ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz ! :)

Na pytania postaram odpisać się pod wpisem :)
Jeśli chcesz to dodaj do obserwowanych ;)