Cześć! Piękne słoneczko mamy dziś. Rozleniwiłam się na maxa! Zaniedbałam bloga ;c Mam nadzieje, że wrócą mi chęci i wena. Ostatnio ciągle coś się działo, to turniej tenisa, jednocześnie musiałam przygotować prezentacje - wydaje się to takie proste, a strasznie czasochłonne to jest. Na szczęście wszystkie prezentacje mam za sobą, zostaje mi teraz tylko nauka na kolokwia.
Ostatnie 3dni nauki i majówka! Już nie mogę się doczekać. Wybieram się do Włoch, gdzie mam nadzieje, że naładuje baterie, wróci mi wena. Jestem pewna, że dużo zdjęć będzie ;D
Kawa i mój ukochany szlafroczek ;)
Ostatnie 3dni nauki i majówka! Już nie mogę się doczekać. Wybieram się do Włoch, gdzie mam nadzieje, że naładuje baterie, wróci mi wena. Jestem pewna, że dużo zdjęć będzie ;D
Kawa i mój ukochany szlafroczek ;)
Zazdroszcze Ci tych Włoch! U mnie tez dokladnie 3 dni nauki :) i majowka ;) Pozdrawiam, zapraszam na nową notkę :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Włoch i życzę udanego wyjazdu:)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcie!
OdpowiedzUsuń